Nie płakać! Myśleć! Czyli missa pro pace…
Gość 125. spotkania Herbaciarni Naukowej to Pan Marek Zając – postać bardzo medialna, a dla setek Polaków – za sprawą porannych programów telewizyjnych – niemal członek rodziny…
W Herbaciarni Pan Marek Zając zagościł w roli Głosu w Sprawie w związku ze sprawowaną od lat funkcją sekretarza Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
Pan Marek z zamiłowania jest historykiem. Na pewno. Świadczą o tym chociażby wielokrotne zwycięstwa w Wielkich Testach Historii. A może nie… Może Pan Marek – publicysta Tygodnika Powszechnego – należy po prostu do wymierającego pokolenia dziennikarzy z rzetelną wiedzą i kompetencjami w wielu dziedzinach…
7 listopada spotkaliśmy się z Panem Markiem – orędownikiem PRAWDY. Prawdy dla DOBRA. Dobra nas wszystkich. Bo przyszłość to sprawa wszystkich, a o niej głównie myśleliśmy.
Ci, którzy odwiedzili Muzeum Auschwitz, coś wiedzą. Wielu z nich chce tam wrócić. Wrócić, by poznawać, słuchać, dowiadywać się…
Pan Marek spotkał wielu oświęcimskich Świadków. To również Oni nauczyli Go, że przyszłość wynika z przeszłości, a wspominanie to początek. Bo pamięć jest najlepszą bazą dla odpowiedzialnej przyszłości.
Bez tego cierpienie, tragedia milionów więźniów wielu nazistowskich obozów stanie się tylko kartą historii. A to za mało!
Obdarz nas, Panie, pokojem… zaśpiewał na początek spotkania przygotowany przez Pana Marka Hampla chór Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st. im. Fryderyka Chopina, kierując się myślą Wojciecha Kilara. I trudno o lepszy komentarz do listopadowego spotkania…
… gdyby nie jeszcze jeden cytat przywołany przez naszego Gościa w trakcie wykładu:
„Jest tylko jedna rzecz gorsza od samego Auschwitz… jeśli świat zapomni, że takie miejsce istniało”
(Henry Appel)