„Wszystko, co piękne jest, przemija”.
Niestety, tak też minęło czwartkowe popołudnie. A może dobrze. Znów mamy na co czekać.
Zaczęło się od muzycznego bukietu uczniów Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. F. Chopina w Krakowie. Paweł Lelek, Marcel Podgórski, Sabina Polak i Szymon Golec z klasy emisji głosu pani Magdaleny Pilarz- Bobrowskiej wykonali kolejno utwory: „What a wonderful world”, „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, „ She used to be mine” z musicalu „Waitress” oraz „Sway with me”.
Tak się zaczęło. A potem były anegdoty i dużo, dużo muzyki. Gość Herbaciarni – Grzegorz Turnau – powiedział bowiem, że otwiera szafę grającą i gra to, o co zostanie poproszony. Cudownie było słuchać kolejnych pięknych utworów!
Pan Grzegorz Turnau to nie tylko wyjątkowy muzyk, ale i doskonały gawędziarz porywający słuchacza opowieściami związanymi z piosenkami, miejscami, ludźmi, wydarzeniami…
Czy kocha Kraków? Pewnie nie w każdym aspekcie i nie zawsze, ale pewne jest, że kocha świat i kocha człowieka i nieobojętne mu to, co wokół się dzieje.
Na widowni – wśród wielu gości z różnych stron (Kraków oczywiście, Olkusz, Kielce, Wadowice…) mieliśmy okazję przywitać panią Ewę Lipską – wyjątkową Przyjaciółkę Fundacji…
Szkoda, że minęło czwartkowe popołudnie…