Gdy słońce Raka zagrzewa,
A słowik więcej nie śpiewa,
Sobótkę, jako czas niesie,
Zapalono w Czarnym Lesie.
Ten fragment Pieśni świętojańskiej o Sobótce Jana Kochanowskiego dał początek nowemu zwyczajowi w Fundacji „Zawsze Warto”!
W słoneczne popołudnie spotkali się wszyscy Przyjaciele i Sympatycy Fundacji zaangażowani w projekty edukacyjne kończącego się roku szkolnego. Najpierw były śpiewy i pląsy, czyli rozwiązywanie krzyżówek sprawdzających nasze poczucie zdystansowania się do pracy pedagogicznej, potem napawanie się słońcem i rozmowami w czasie słodkiego deseru wśród kolorowych owoców i kwiatów. Było inaczej niż zwykle, nie było wokół nas dokumentów i formularzy, były radosne uśmiechy i życzenia dobrego czasu wakacji!
Jedna z wylosowanych w czasie Wianków złotych myśli głosi – Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia. (M. Rodziewiczówna) – taką stronę wybraliśmy 23 czerwca przy Radziwiłłowskiej 23 /8.
Życzmy sobie zatem raz jeszcze:
- dobrego wakacyjnego czasu – wytchnienia, złapania dystansu do tego, co trudne i siły do tego, co wymaga pracy
- odkrywania piękna przyrody, chwil zatrzymania się choćby na widoku za oknem
- wypoczynku w formie nam najbliższej lub nowej:)
DO ZOBACZENIA w kolejnym roku projektowym:):):)